Polskie Radio opublikowało kilka zdań mojej oceny wyjścia Chevronu z Polski i ogólnych perspektyw gazu ze złóż łupkowych.
- Łupkowa bańka pęka, oczekiwania były znacznie większe, teraz nie wytrzymują konfrontacji z rzeczywistością. Polskiego gazu łupkowego jest mało, a koszty wydobycia są zbyt wysokie. To, zdaniem Andrzeja Szczęśniaka, główne powody wycofania się koncernu Chevron z poszukiwań gazu łupkowego w Polsce.Zdaniem eksperta od rynku paliw, taka decyzja nie może zaskakiwać, zwłaszcza, że dotychczasowe doświadczenia z polskim gazem łupkowym nie nastrajają optymizmem. Jak mówił Andrzej Szczęśniak, nadzieje związane z tym surowcem w Polsce były tak ogromne, że znacząco przewyższały rzeczywistość. A ta jest smutna - do tej pory nie znaleziono w naszym kraju gazu łupkowego w takich ilościach, które usprawiedliwiałyby rozpoczęcie jego eksploatacji.
Andrzej Szczęśniak dodał, że za decyzją Chevronu stoi zapewne też niska cena ropy na światowych rynkach, która wpływa też na spadek cen gazu. To z kolei powoduje, że polski gaz łupkowy staje się coraz mniej konkurencyjny.
Polskie Radio
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/md/to/
31.01.2015
można posłuchać tutaj, klikając na podobną ikonkę na stronie Polskiego Radia:

W tytule dodałem "I jeszcze raz", gdyż ta bańka nie "pęka", a "pękła" już ze dwa lata temu. W maju 2013 mówiłem o tym w Polsacie i dla Tygodnika Zamojskiego. Ale widocznie nadzieja w narodzie nie chce umrzeć,